W rękach nastolatka eksplodował telefon. Osiem osób w szpitalu
W rękach nastolatka eksplodował telefon. Osiem osób w szpitalu

W nocy z wtorku na środę w internacie w Ropczycach doszło do niespodziewanej eksplozji telefonu komórkowego. Bateria urządzenia wybuchła w dłoniach jednego z mieszkańców, powodując obrażenia rąk. Incydent doprowadził do ewakuacji całego budynku oraz interwencji służb ratunkowych.
Do zdarzenia doszło kilka minut po północy. Jak relacjonują strażacy, użytkownik telefonu doznał obrażeń dłoni i przedramion, gdy bateria nagle eksplodowała. Na miejsce natychmiast wezwano policję, pogotowie oraz straż pożarną.
Z budynku ewakuowano 41 osób. Strażacy sprawdzili pomieszczenia internatu — nie stwierdzono ani pożaru, ani zadymienia.
– Personel obiektu przewietrzał pomieszczenia, a strażacy wykluczyli zagrożenie – przekazał w rozmowie z polsatnews.pl bryg. Bogusław Drozd z Komendy Powiatowej PSP w Ropczycach.
Pomocy medycznej wymagało nie tylko poszkodowane w wybuchu mężczyzna, ale także siedem innych osób obecnych w budynku. Uskarżały się na złe samopoczucie, dlatego ratownicy zdecydowali o przewiezieniu wszystkich do szpitala.
Działania straży zakończyły się o godz. 1:30. Kilka minut wcześniej wydano zgodę na powrót mieszkańców do budynku. Jak poinformowała policja, nikt nie odniósł poważnych obrażeń.




Komentarze (1)