Zmarła Elżbieta Szlachetka
Zmarła Elżbieta Szlachetka
8 stycznia w wieku 65 lat zmarła znana wśród Polonii kanadyjskiej podróżniczka i reportażystka, nauczycielka i tłumaczka – Elżbieta Szlachetka.
Urodzona 31 grudnia 1954 roku we Włocławku, mieszkała w Lublinie, gdzie ukończyła filologię romańską na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Studiowała także na podyplomowych kursach nauczania języków obcych w Grenoble we Francji.
W Polsce pracowała jako nauczyciel języka francuskiego, podobnie jak w Kanadzie, do której przybyła wraz z mężem Jerzym w 1984 roku po 10-miesięcznym pobycie we Francji.
W Kanadzie osiedlili się w London (Ontario), gdzie Elżbieta natychmiast podjęła pracę jako nauczyciel francuskiego na Uniwersytecie Western Ontario oraz w Hebrew Day School i dla Huron Perth Board of Education. Była również przysięgłym tłumaczem sądowym.
Ale Polonii kanadyjskiej Elżbieta Szlachetka dała się poznać głównie jako niestrudzony podróżnik po północnej Kanadzie i autorka kilkuset barwnych reportaży podróżniczych, a także wielu cyklicznych artykułów historycznych i form poetyckich, które można było przez wiele lat znaleźć na łamach przede wszystkim torontońskiej “Gazety”, a także “Korespondenta” czy “Wiadomości”.
Po przejściu na wcześniejszą emeryturę Szlachetkowie przenieśli się na stałe do miejscowości Virginiatown w Północnym Ontario, gdzie Elżbieta nadal kontynuowała pracę nauczyciela języka francuskiego w niepełnym wymiarze godzin w szkołach w Kirkland Lake, New Liskeard i Englehart.
Jej wielką pasją była przyroda, zwłaszcza ornitologia oraz podróżowanie. Uwielbiała ludzi z Północy. Przegrała walkę z rakiem.
Msza Święta Żałobna za Jej duszę odbędzie się w sobotę 11 stycznia br. w kościele Holy Name of Jesus w Kirkland Lake o godz. 11:00.
Niektóre jej artykuły – TUTAJ. I TUTAJ. I TUTAJ.
Redakcja bejsment.com pragnie gorąco podziękować
w imieniu Jerzego Szlachetki (naszego współpracownika)
wszystkim uczestnikom Mszy świętej Żałobnej
za duszę śp. Elżbiety
oraz przyjaciołom i znajomym składającym kondolencje
za pamięć, dobre słowo i modlitwę w tak bolesnej chwili.
Ludzie, których kochamy zostają na zawsze, bo zostawili ślady w naszych sercach.