Zmarł Stanisław Pakulski właściciel Copernicus Meat Products na Roncesvalles
Zmarł Stanisław Pakulski właściciel Copernicus Meat Products na Roncesvalles
Stanisław Pakulski urodził się 2 kwietnia 1924 roku wsi Węglinek koło Lublina w Polsce i zasnął spokojnie w wieku lat 97 w domu Kopernika w Toronto 23 listopada 2020.
Nasz ojciec urodził się w rodzinie Apolonii i Jana Pakulskich. Jako nastolatek odbywał praktykę u rzeźnika i pracował w Lublinie w firmie specjalizującej się w produkcji wędlin, aż do wybuchu II wojny światowej.
W wieku lat 15 został aresztowany przez Gestapo po czym wraz z bratem i siostrą wysłany na roboty w pobliżu Peenemunde w Niemczech.
Po wojnie uciekł z kontrolowanej przez Sowietów Polski ukryty w stosie węgla na pokładzie parowca płynącego do Szwecji, gdzie otrzymał azyl.
W maju 1951 roku przybył do Kanady, aby znaleźć pracę w swoim zawodzie w Toronto. Przez krótki czas mieszkał w Montrealu, zanim wrócił do Toronto, aby ostatecznie otworzyć pierwsze z kilku delikatesów, Dorval Meat Market na Bloor Street West w 1955 roku.
W 1962 roku pojął za żonę Teresę Słowik i razem przez kilka lat prowadzili Dorval Meat Market i Friendly Meat Market na Roncesvalles Ave. w połowie lat sześćdziesiątych. W późnych latach 60. i 70. pracował w różnych firmach, w tym Canada Packers, St. Lawrence Meat Market i Bittners Meat Company.
W 1979 roku wraz z Teresą otworzył Copernicus Meat Products na Roncesvalles.
Prowadzili bardzo udany biznes przez 30 lat, nigdy nie zapominając o swoich korzeniach, wnosząc darowizny na rzecz społeczności polsko-kanadyjskiej i Związku Harcerstwa Polskiego w Kanadzie, by wymienić tylko kilka.
Razem z Teresą wychowali pięcioro dzieci, które ukończyły uniwersytet jako pierwsze w rodzinie.
Związek małżeński trwał 58 lat. Będą za nim niezmiernie tęsknić dzieci Ala (Stephen), Bożena (Greg), Krzystof (Jolanta), Antoni i Beata. Był bardzo ukochanym dziadziem dla Eliota i Nathaniela Boydów, Michelle, Danielle Pakulski i Veroniki Pakuski, którzy dzięki niemu posiadają skarbnicę niezwykłych wspomnień, a wszyscy odziedziczyli po nim niezłomnego ducha.
Pozostawia po sobie piękne i trwałe dziedzictwo w swoich dzieciach i wnukach. Głęboką i niezachwianą miłość do Kanady, swojego adoptowanego domu, pasję do dzikiej przyrody, docenienie dobrego śmiechu lub praktycznego żartu, dobrego posiłku oraz kieliszka brandy dzielonego ze znajomymi i rodziną.
Dziękujemy wspaniałemu zespołowi Domu Kopernika, jego domu od 6 lat, za wyjątkową i pełną współczucia opiekę. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za pełną poświęcenia i wyjątkową opiekę dr Roberta Stachuli, jego lekarza rodzinnego od ponad 50. Zapraszamy do Fundacji Dom Kopernika albo do Daily Bread Food Bank.
Z powodu pandemii pogrzeb będzie prywatny, ale gdy już będzie to bezpieczne, rodzina Stanleya zorganizuje uroczystość aby złożyć hołd i uczcić jego niezwykłe życie.
Żona i Dzieci