Papierowe małżeństwa
Papierowe małżeństwa
Od wielu lat wśród osób starających się o zalegalizowanie pobytu stałego w Kanadzie panuje przekonanie, ze jedyną bezpieczną, wypróbowaną i skuteczną metodą legalizacji statusu w Kanadzie jest małżeństwo z obywatelem kanadyjskim lub rezydentem.
Zawarcie ślubu z obywatelem kanadyjskim lub rezydentem wcale jednak nie gwarantuje wnioskodawcy otrzymania pobytu stałego w Kanadzie, a jedynie umożliwia złożenie wniosku. To, czy wniosek o pobyt stały złożony na podstawie ślubu zostanie rozpatrzony pozytywnie czy nie, zależy od bardzo wielu czynników.
Przede wszystkim osoby starające się muszą udowodnić prawdziwość związku oraz czy nie został on zawarty wyłącznie w celu uzyskania pobytu stałego w Kanadzie przez wnioskodawcę. Wnioskodawca oraz osoba sponsorująca muszą również spełnić dużą ilość wymagań prawnych ujętych w Kanadyjskim Akcie Imigracyjnym. Urzędnicy rozpatrujący sprawy małżeńskie mogą wydać decyzje negatywne w sprawach, które są źle udokumentowane lub dotyczą wnioskodawców, którzy starali się wcześniej o uchodźstwo i podlegają sądowym egzekwowalnym nakazom deportacyjnym. Osoby takie mogą zostać usunięte z Kanady. Ich sprawa, która jest już rozpoczęta przez Urząd Imigracyjny, zostaje zamknięta i musza złożyć podanie imigracyjne jeszcze raz – w Ambasadzie Kanadyjskiej w państwie, z którego pochodzą.
Ciekawostką w sprawach małżeńskich jest to, że kanadyjska ustawa imigracyjna wcale nie wymaga od współmałżonków udowodnienia, że się kochają. Ustawa mówi natomiast między innymi o tzw. wyłączności związku (exlusive relation), wspólnocie majątkowej, oraz wzajemnym reprezentowaniu się jako mąż i żona w stosunku do osób trzecich.
W praktyce oznacza to, że małżonkowie muszą przekonać urzędnika rozpatrującego ich sprawę o tym, że żyją wspólnym życiem, rozpoznawani są w środowisku jako para, oraz że są w tzw. zależności socjalno- ekonomicznej.
Oznacza to, ze zarówno kandydat starający się o pobyt stały jak i współmałżonek sponsorujący muszą przedstawić duży materiał faktograficzny odnośnie szczegółów znajomości tak przed jak i po zawarciu związku małżeńskiego.
Nieprawidłowe przygotowanie sprawy oraz fikcyjne małżeństwa kończą się więc decyzja negatywna, a nawet karami dla sponsora i samego kandydata. Jeżeli Urząd Imigracyjny udowodni kandydatowi, że sfałszował związek małżeński – praktycznie jest to równoznaczne z wydaleniem kandydata z Kanady, gdy zaś sprawa rozpatrywanej jest poza granicami Kanady – zakazem wjazdu do Kanady na długie lata.
Jeżeli zostanie udowodnione, że sponsor świadomie zawarł związek małżeński z wnioskodawcą „dla papierów”, a co za tym idzie sfałszował informacje w formularzach sponsorskich, może on zostać pociągnięty do odpowiedzialności finansowej lub sądowej.
Proszę pamiętać, że urzędnik imigracyjny rozpatrujący sprawy małżeńskie jest specjalnie szkolony w sprawdzaniu czy związek jest zawarty tylko „dla papierów” czy nie. Przy analizowaniu sprawy zwraca on uwagę na różnicę wieku między małżonkami, czas trwania związku. Porównuje również jak długo współmałżonkowie znali się przed zawarciem małżeństwa oraz sprawdza czy nie są spokrewnieni. Jeżeli urzędnik ma jakiekolwiek podejrzenia to w czasie rozmowy kwalifikacyjnej, która może przeciągnąć się nawet do kilku godzin jest możliwe, że zada w szybkim tempie kilkaset pytań, łącznie z pytaniem o kolor szczoteczki do zębów współmałżonka.
Sponsorować współmałżonka można również na terenie Kanady – w wielu przypadkach nawet, jeżeli przebywa on w Kanadzie nielegalnie. Dlatego też, jeżeli związek małżeński NIE ZOSTAŁ zawarty tylko dlatego, że jedno z narzeczonych nie ma pobytu stałego i para planuje najpierw uporządkować sprawy imigracyjne „partnera bez pobytu”, a dopiero po ich załatwieniu brać ślub – lepiej jest ten związek zalegalizować i rozpocząć sponsorowanie współmałżonka – nawet jeżeli przebywa on w Kanadzie bez ważnego statusu.
Na zakończenie dygresja. Większość związków małżeńskich zawieranych jest z miłości, a nie „dla papierów”. Proceder fałszywych związków małżeńskich zawieranych tylko po to, żeby otrzymać pobyt stały w Kanadzie jest jednak na tyle duży, że Ministerstwo Imigracji zaostrzyło przepisy dotyczące rozpatrywania tego typu spraw i bardzo skrupulatnie sprawdza prawdziwość związków.
Na osoby starające się o pobyt stały przez sponsorstwo współmałżonka spada obowiązek przekonania urzędnika, że ich związek jest prawdziwy. Nie chodzi tutaj o przygotowanie się do „ testu na prawdziwość związku” w przypadku wezwania na rozmowę kwalifikacyjna. Dobrze wyszkolonemu urzędnikowi imigracyjnemu wystarczy kilka minut rozmowy lub obserwacji żeby wyrobić sobie zdanie na temat tego czy para jest w prawdziwym związku małżeńskim czy tyko świadczy sobie uprzejmości.
Z drugiej jednak strony ten sam urzędnik zdaje sobie sprawę z tego, że na każde 100 zawieranych corocznie związków małżeńskich, po dwunastu miesiącach rozpada się ponad 50. Musi on również mimo wszystkich rygorów być obiektywny i sprawiedliwy, bo tak mu nakazuje ta sama Ustawa Imigracyjna, która straszy kandydatów karami za „śluby dla papierów”.
Należy również pamiętać, że jego opinia o małżonkach wcale nie musi być obiektywna, a to chociażby dlatego, że para może być w czasie rozmowy zdenerwowana, co może rzutować na zachowanie oraz odpowiedzi na zadawane pytania i niekoniecznie stwarzać pozytywne wrażenie.
Proszę wiec nie lekceważyć spraw emigracyjnych o profilu małżeńskim i bardzo solidnie obok innych dokumentów przygotowywać dokumentację potrzebną do udowodnienia prawdziwości związku.
Patrz też
Siedem osób przed sądem za pośrednictwo w organizacji fikcyjnych małźeństw