❌
Improvements
Thank you for your feedback!
Error! Please contact site administrator!
Send
Sending...
×
  • Toronto (GTA)
  • Hamilton (ON)
Słuchaj Radia 7
Słuchaj Radia 7
Imprezy
Imprezy
Firmy
Firmy
Ogłoszenia
Ogłoszenia
  • Słuchaj Radia 7
    Słuchaj Radia 7
  • Imprezy
    Imprezy
  • Firmy
    Firmy
  • Ogłoszenia
    Ogłoszenia
  • September 16, 2015 , 01:32am

"Going pro"

"Going pro"

Nie jest to jakiś polski tytuł, ale mieszkając po tej stronie wielkiej wody chyba wszyscy słyszeli to wyrażenie wielokrotnie: chodzi i wybór profesjonalnej kariery sportowej.
Właśnie: sportowa kariera zawodowa. Wygląda zachęcająco – po prostu robi się, co się lubi i zarabia duże pieniądze.
Po zakończonych Mistrzostwach Świata w lekkiej atletyce w sierpniu, w Pekinie, dwóch zawodników kanadyjskich stanęło przed dylematem: skończyć szkołę czy przejść na sport profesjonalny.
Jednym z nich był Shawn Barber, niespodziewany mistrz świata w skoku o tyczce studiujący na 4-tym roku na University of Acron. Chłopak miał pełen scholarship, więc nauka na uniwersytecie była za darmo.
Shawn, za poradą ojca, który jest jego trenerem od samego początku, natychmiast przeszedł na zawodowstwo.
Co to oznacza w kontekście sytuacji studentów w USA? Ano – natychmiastowe przerwanie studiów. Przepis w NCAA jest bowiem taki, że studenci nie mogą pobierać żadnego wynagrodzenia za występy sportowe czy za reklamy wynikające z ich zaangażowania w sporcie.
Shawn od razu zaskoczył w zawodowym cyrku lekkiej atletyki: wygrał prestiżowa Diamentową Ligę w Zurichu, gdzie przy okazji ustanowił nowy rekord kanady w skoku o tyczce pod dachem (zawody odbyły się na stacji kolejowej w Zurychu). Zaraz potem był drugi w Brukseli oraz drugi w Warszawie na Memoriale Skolimowskiej. W ciągu 3 tygodni zarobił około 50 tysięcy dolarów, co jako dodatek do 60 tysięcy dolarów zarobionych na Mistrzostwach Świata wystarcza na trzy lata pełnej opłaty studiów na swoim uniwersytecie.
Oczywiście – trener uniwersytecki również mógł doradzać, ale znając ojca George’a Barbera – nie byłby chyba zbytnio przekonywujący.
Drugim przypadkiem jest nowa gwiazda światowego sprintu – Andre De Grasse.
Andre studiuje również na czwartym roku na Uniwersytecie South California. Ma pełen scholarship i podobna sytuacje do Shawna Barbera.
Zdecydował jednak pozostać w szkole i ją ukończyć w terminie, rozpoczynając karierę profesjonalną w czerwcu przyszłego roku.
Jego doradcami z kolei są dwie kobiety: trenerka na USC i samotna matka.
Podkreśliłem ta sytuację celowo, bo bardzo często właśnie matki mają największy wpływ na czarnoskórych sportowców.
Sprint jest zupełnie innym w naturze sportem niż skok o tyczce czy jakiekolwiek inne konkurencje techniczne. Zwycięzca 100-metrówki na Igrzyskach Olimpijskich jest nazywany najszybszym człowiekiem świata i, w związku z tym, finansowe akolady czekają na każdym kroku.
Fachowcy zakładali, ze w przypadku Andre mogły on podpisać nawet milionowy kontrakt z producentem sprzętu sportowego Nike ora spodziewać się reklam przynoszących mu około 500 tysięcy dolarów jeszcze w tym sezonie i w przyszłym roku.
Krótko – Andre odrzucił 1.5 miliona „amerykanów”, bo mu doradzono zostanie w szkole.
A oto moje spostrzeżenia: młodość ma się tylko jedną i, na nieszczęście, największa osiągnięcia w sporcie przypadają akurat na młodość. Na naukę w szkole, czy w życiu jest zawsze miejsce i czas.
Aby zarobić wielkie pieniądze, obojętnie w jakiej dziedzinie, należy myśleć nietuzinkowo. Należy być odważnym w decyzjach, bo okazje złapania byka za rogi zbyt często się nie zdarzają.
Andre miał niezwykłe szczęście, ze wygrał zawody NCAA, Igrzyska Panamerykańskie i dwa brązowe medale na Mistrzostwach Świata w biegu na 100m i w sztafecie 4x100m. Za te osiągnięcia otrzymał 30 tysięcy „zielonych”, ale nie może ich tknąć aż do zakończenia szkoły.
Tydzień czy dwa po Mistrzostwach był na ustach wszystkich, dzisiaj – tylko specjaliści go pamiętają
Do tego tematu wrócę na przyszły rok – po Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro.
Czas pokaże, który z zawodników wykazał się większą mądrością życiową.

Najczęściej czytane
  • Muszą sprzedać swój dom w Toronto - obniżyli jego cenę o 7 milionów
  • Kanada przeznaczy dodatkowe 235 mln dolarów na pomoc dla Ukrainy
  • W rękach nastolatka eksplodował telefon. Osiem osób w szpitalu
  • Zbrojne włamanie w Etobicoke. Dwóch zatrzymanych, jeden zbiegł
  • Od 2026 roku obowiązkowe alarmy tlenku węgla w budynkach mieszkalnych
  • Szop włamał się do sklepu monopolowego i upił na umór
  • Afera w miejskich kontraktach: audyt ujawnia rażące nieprawidłowości
  • Kierowca tow-trucka zginął na autostradzie 401, gdy pomagał unieruchomionemu pojazdowi
  • W 2026 roku ceny żywności znów pójdą w górę. Czteroosobowa rodzina zapłaci prawie 1000$ więcej
  • Toronto (GTA)
  • Hamilton (ON)

Bejsment.com – wiadomości dla Polaków w Kanadzie

  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Ontario
  • Rynek
  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Ontario
  • Rynek
  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Ontario
  • Rynek
  • Historia Kanady
  • Kanada
  • Lokalnie
  • Polacy w Ontario
  • Rynek
  • About
  • Advertise
  • Terms
  • Reklama
  • Simple Promotion
  • About
  • Advertise
  • Terms
  • Reklama
  • Simple Promotion
  • About
  • Advertise
  • Terms
  • Reklama
  • Simple Promotion
  • About
  • Advertise
  • Terms
  • Reklama
  • Simple Promotion
Bejsment.com is a news website of Polish newspaper Wiadomości published in Toronto, Mississauga and area in Ontario - Canada.
polishnewspaper.ca is a website for advertisers of Wiadomości - Polish newspaper published in Toronto, Mississauga and area in Ontario - Canada.
Bejsment.com - portal dla Polaków w Kanadzie.
polishnewspaper.ca - to strona internetowa "Wiadomości" - gazeta w języku polskim wydawana Kanadzie w Toronto, Mississauga i okolicach.
Powered by Software4publishers.com
Please write the reason why you are reporting this page:
Send
Sending...
Please register on Clascal system to message this user
Reset password Return registration form
Back to Login form
Polub Bejsment na Facebooku