3 pierwsze kroki
3 pierwsze kroki
Spośród wszystkich tajemnic natury, najwiekszą zagadką jest człowiek-
Grażyna Tallar
Ludzie od zarania cywilizacji poszukują ideału szczęścia. W starożytnej Grecji szczęście było rozumiane jako wynik etycznego postepowania. Dla chrześcijan absolutnym szczęściem był kontakt z Bogiem, dla Islamu życie zgodne z wolą Allacha, a dla buddyzmu osiągnięciem trwałego stanu Nirwany jest wyrzeczenie się wszystkich pragnień.
Zainteresowanie drogami do szczęścia ciągle wzrasta. Mamy coraz więcej badań naukowych oraz publikacji na temat tego, co daje poczucie szczęścia i jak być szczęśliwym. Jednakże w życiu codziennym tempo życia, zmieniające się technologie i wymagający świat korporacji zmuszają współczesnego człowieka do coraz szybszego i automatycznego funkcjonowania. Co kilka sekund jesteśmy bombardowani nową informacją, a smartfony stają się naszym kompasem i nieodłącznym towarzyszem, nawet podczas snu.
Drapieżny konsumeryzm mówi nam, co jest dla nas dobre i co powinno dawać nam poczucie szczęścia: większy dom, lepszy samochód, markowe ubrania, nowsze elektroniczne gadżety. Tak łatwo poddaliśmy się temu hedonistycznemu materializmowi, że większość z nas zapomina o własnej koncepcji szczęścia, a przecież nie ma jednego takiego samego przepisu na szczęście. Każdy posiada swoją „osobistą prawdę.” „Prawda osobista – mówi popularny psycholog, celbryta TV, Dr Phil – to jest to, w co wierzymy, kiedy nikt nas nie słucha i nie obserwuje. Jeśli definiujemy siebie poprzez opinie innych, to już w tym momencie stawiamy się na przegranej pozycji”.
Problem polega na tym, że ludzie często poszukują szczęścia tam, gdzie go nie ma. Prowadzi to często do poczucia pustki, braku sensu życia oraz wielu frustracji. Spróbujmy się zatem zastanowić nad tym, co trzeba zrobić, aby być szczęśliwym?
Krok #1. Definicja szczęścia nie jest jednakowa dla wszystkich. Niemniej pierwszy krok w poszukiwaniu szczęścia powinien być taki sam dla każdego: należy zatrzymać się na chwilę, zaczerpnąć kilka głębokich oddechów i pomyśleć o swoim życiu. Już Sokrates twierdził, że życie nieprzeegzaminowane nie ma większej wartości. Przede wszystkim musimy odnaleźć siebie i swoje pasje. Tylko wiedza o sobie i świadome wybory dają nam szansę na osiągniecie poczucia szczęścia. Fundamentem siły wewnętrznej jest samoświadomość.
Jednym z podstawych działań poznania siebie jest odpowiedź na następujące pytania:
Czy wiem kim jestem? Czy bezwarunkowo akceptuję siebie? Czy znam swoją wartość? Czy potrafię zdefiniować swoje uczucia? Czy wiem, dokąd zmierzam? Jakie są moje marzenia? Czy znam swoje talenty i umiem je wykorzystać?
Krok # 2. Musimy zdefiniować szczegółowo, co to dla nas znaczy szczęście. Dopiero wtedy, kiedy już wiemy, co konkretnie nas uszczęśliwi, podejmujemy świadome działania.
Według profesora psychologii z uniwersytetu McMaster, Richarda Day‘a, akademickiego guru szczęścia, najważniejsze jest sprecyzowanie celów i aktywne dążenie do ich realizacji: „w tym procesie konieczne jest otwarcie się na nowe idee i praca nad wyobrażeniem siebie w najlepszej wersji” – mówi profesor Day.
Tworzenie nowego ja nie może obywać się, kiedy nie akceptujemy siebie. Najlepszy nasz wizerunek można zrealizować tylko wtedy, kiedy kochamy siebie na tyle, aby uwierzyć, że zasługujemy na lepsze życie i stać nas na więcej. Zawsze musimy dać sobie prawo bycia osobą, którą pragniemy być. Tworzymy tylko takie rezultaty, na które w naszym przekonaniu zasługujemy.
Natomiast w osiąganiu celów ważne jest ich precyzyjne określenie. Nie możemy formułować ogólnego celu „chcę być szczęśliwa/szczęśliwy”. Należy zacząć od przeprowadzenia analizy, które działania dają nam satysfakcję i sprawiają radość: czy jest to praca? Czy hobby, czy może otaczający nas ludzie? W tym celu możemy na kartce papieru stworzyć linię czasu i zaznaczyć na niej nasze wszystkie, nawet najmniejsze osiągnięcia życiowe. Każde osiągnięcie oceniamy w skali emocji – jeden do dziesięciu. Najwyższe puntky dają nam obraz najbardziej satysfakcjonujących przeżyć. Tak poznajemy nie tylko nasze pasje ale i nasze najsilniejsze strony. Wtedy marzenie staje się celem, musimy dopisać datę i plan działania.
Krok # 3 Wszechświat nagradza działanie. Ludzie czynu zmierzają w określonym kierunku. Samo myślenie o osiąganiu celów nie wystarcza. „Trzeba działać i działać nie tylko przez tydzień czy miesiąc, ale aż do skutku” – mądrze radzi Dr. Phil – „aż do tego momentu, w którym osiągamy, co zaplanowaliśmy”.
Bez wzlędu na ogrom napotykanych trudności nie należy rezygnować ze swojego marzenia. Każdy z nas posiada potencjał, który możemy mądrze wykorzystać w konsekwentym działaniu. Nie należy obawiać się porażek i błędów, gdyż one są naszym najlepszym nauczycielem. Skutecznym ćwiczeniem na wytrwałe dążenie jest koncentracja na szczegółowym, nakreślonym w kolorach i detalach obrazie naszego szczęścia. Z kilku kolorowych pism wycinamy zdjęcia wszystkich elementów naszego szczęścia i w ten sposób tworzymy collage marzeń. Wieszamy go na widocznym miejscu, aby zaczynać dzień świadomie. Tylko wtedy, nawet najmniejsze kroczki doprowadzą nas do celu.
Działanie w określonym celu, połączone z ciekawością świata i pasją do życia wzmacniają nasze siły witalne. Pasja jest tą siłą napędową, która prowadzi do wartościowego i szczęśliwego życia. Pamiętajmy, że zawsze mamy wybór: możemy wybrać życie świadome, aktywne albo być rzuconym na pastwę losu.