Zmysły
Zmysły
Każdy człowiek ma emocje. One są zasadniczą częścią ludzkiej egzystencji. Niemniej aby zrozumieć, w jaki sposób uczucia wpływają na nas, powinniśmy poświecić im trochę czasu. Inteligencji emocjonalnej nie można nauczyć się tylko z książek, tak jak pływania czy jazdy na rowerze. Aby rozwinąć kompetencje inteligencji emocjonalnej musimy przede wszystkim poznać nasze wszystkie zmysły i nauczyć się rozpoznawać intensywność naszych reakcji. Do tego posłużą nam praktyczne ćwiczenia.
Mózg poprzez systemy postrzegania, czyli zmysły, rejestruje wszystko, co nas otacza: dźwięki, kolory, zapachy, smaki, myśli. Jednak tylko niewielka część tych informacji jest przetwarzana świadomie. Nasz organizm odbiera z otoczenia informacje w postaci różnych bodźców: mechanicznych, świetlnych, akustycznych lub chemicznych. Narządy zmysłów są wyposażone w wyspecjalizowane fizjologiczne jednostki, zwane receptorami lub sensorami.
Za pomocą zmysłów odbieramy nie tylko zewnętrzne bodźce, ale także wstępnie je przetwarzamy, zanim informacja zostanie wysłana do centrów układu nerwowego, gdzie dopiero wtedy jest ona ostatecznie analizowana. Ta baza danych jest naszym ogromnym nieodkrytym potencjałem, do którego możemy sięgnąć poprzez świadome wykorzystanie naszych uczuć. Poniższe ćwiczenia służą bliższemu poznaniu naszej wrażliwości zmysłowej wzroku, słuchu, dotyku, smaku oraz powonienia. Odkrywanie doznań płynących z naszego ciała jest najprostszą drogą dotarcia do sekretów naszej kreatywności i intuicji.
Ćwiczenie # 1
Przygotuj kilka przedmiotów z różnego tworzywa: drewna, metalu, skóry, materiału. Rozłóż je na stole w pokoju. W kopercie przygotuj kilkanaście różnych guzików i też je połóż na tym samym stole. Wybierz swoją ulubioną melodię lub piosenkę, ale jeszcze jej nie włączaj. Następnie na stole w kuchni przygotuj kilka małych kawałków produktów kulinarnych np. kawałek sera, plaster cytryny, czekoladkę, kawałek ogórka, surowego ziemniaka, orzech, tabletkę aspiryny…
Wyjdź do innego pokoju i zasłoń sobie oczy przepaską tak, aby zupełnie niczego nie widzieć. Teraz weź kilka głębokich oddechów i po omacku przejdź do stołu i usiądź na krześle. Kolejno weź do ręki przedmioty i poczuj ich kształt i tworzywo, z którego ten przedmiot jest wykonany. Czy jest zimny, czy ciepły, szorstki czy gładki? Skup się na dotyku. Następnie wyjmij z kopert guziki i nie zdejmując opaski, ułóż je w kolejności od najmniejszego do największego.
Ćwiczenie #2
Z opaską na oczach posłuchaj muzyki. Wczuj się w dźwięki. Jak miałabyś/miałbyś narysować tę melodię, jaki byłby to obraz? Jeżeli miałabyś/miałbyś wyrazić tę melodię jednym kolorem, jaki to kolor?
Ćwiczenie #3
Idź do kuchni nie zdejmując opaski, dotknij produkty, powąchaj je i zjedz te, na które masz ochotę. Czy czujesz różnicę w użyciu zmysłu dotyku, kiedy świadomie koncentrujesz się na nim? Następnym razem, gdy będziesz w parku, sklepie czy w pracy – sięgając po pierwszy przedmiot zatrzymaj go trochę dłużej w ręku. Przełóż go z ręki do ręki. Pomyśl o doznaniu. Co czujesz?
Te ćwiczenia można improwizować na swój sposób. Należy je powtarzać co kilka miesięcy.
Nasze receptory mają różny stopień pobudliwości. Każdy bodziec odbierany przez narządy zmysłów jest formą energii. Powszechnie wyróżniamy pięć zmysłów: wzrok, słuch, smak, węch i dotyk. Jednak jak podkreśla J. Lloyd Mitchinson w książce Księga wiedzy i niewiedzy zmysłów mamy co najmniej dziewięć. Dodatkowe cztery to: zmysł temperatury, czyli odczuwanie ciepła (lub jego braku) przez skórę; zmysł równowagi, uwarunkowany przez wypełnione płynem jamy w uchu wewnętrznym. Następnie nocycepcja, czyli odczuwanie bólu skóry, stawów i innych narządów. Co ciekawe, ból nie dotyczy mózgu, który nie posiada receptorów bólu. Bóle głowy pochodzą z innego źródła. Natomiast, świadomość ciała, czyli wiedza o położeniu naszego ciała, jest zwana propriocepcją. Wystarczy zamknąć oczy, pomachać stopą. Mimo zamknietych oczu, doskonale wiemy, gdzie się znajduje stopa w stosunku do reszty ciała. Wielu neurologów ma własne opinie na temat liczby zmysłów; niektórzy twierdzą, że jest ich ponad dwadzieścia.
Zmysły zderzają się ze sobą i tworzą różne kombinacje emocjonalne. Tak jak na w naszym ćwiczeniu – muzyka może mieć kolor. Jak zauważył Mitchinson: ”niektóre zwierzęta mają jeszcze dziwniejsze zmysły. Rekiny za pomocą elektrorecepcji wyczuwają pole elektryczne. Ptaki i owady używają jako systemu nawigacyjnego magnetorecepcji, pozwalającej wykrywać pola magnetyczne. Ryby dzięki echolokacji odbierają ciśnienie, widzenie zaś w podczerwieni pomaga sowom i jeleniom polować i żywić się w nocy”.
My prawie zawsze odbieramy świat kilkoma zmysłami jednocześnie, dlatego też uruchamiane emocje są niezwykle złożoną mieszanką, której bezbłędna interpretacja nie jest łatwa. Każda kombinacja emocji ma określony cel i wysyła nam ważne sygnały o zbliżających się zagrożeniach, zarówno psychicznych jak i fizycznych, dlatego uczmy się dekodować te sygnały.
Do poprawnej oceny naszego stanu psychicznego konieczna jest umiejętność nazwania wszystkich pobudzonych emocji. W tym celu powinniśmy stale poszerzać nasze emocjonalne słownictwo. Większość z nas potrafi wymienić koło dwudziestu emocji, a przecież odcieni uczuć jest ogrom.
Za dwa tygodnie: Słownictwo emocjonalne
Grażyna Grace Tallar – międzynarodowy ekspert i coach w dziedzinie inteligencji emocjonalnej w praktyce oraz Self-Public Relations. eqtrainer.ca