Miłość i seks
Miłość i seks
Miłośc i seks – właściwie powinnam rozwinąć ten temat, kiedy pisałam o zarządzaniu emocjami, niemniej jest to całkiem odpowiedni moment na kolejną dygresję przy okazji święta zakochanych (Valentine’s Day).
Większość znaczących psychologów nie wyróżnia miłości jako jednej z sześciu podstawowych emocji. Prawdopodobnie, i wedlug mnie słusznie, uważają, iż miłość zawiera się w radości i poczuciu szczęścia. Miłość jest stanem, ktory posiada wiele odmian i interpretacji. Bywamy w stanie zauroczenia, zakochania, uwielbienia, zadurzenia czy rozmiłowania. Eros często zmienia swoje formy. Inaczej pojmujemy miłość, kiedy jesteśmy nastolatkami, a inaczej w wieku dojrzałym, czy też kiedy jesteśmy już seniorami. Niemniej, każdy czlowiek potrzebuje miłości. Jest to wielka siła napędowa i bardzo ważny czynnik w poczuciu szczęścia i znajdowaniu sensu życia. Miłość jest niezależna od wieku, koloru skóry czy szerokości geograficznej. Z badań antropologów wynika, że potrzeba miłości jest uniwersalna.
Inaczej jest z seksem, który też nie zawsze jest związany z uczuciem miłości. Jednym z najważniejszych czynnikow takiego stanu rzeczy jest zmieniająca się ilość hormonów w naszych organizmach. Stąd popęd seksualny jest bardzo różny w różnym wieku, a na dodatek występują znaczące rozbieżności miedzy kobietami i mężczyznami.
W wiktoriańskiej Kanadzie, seks ciągle pozostaje tematem tabu. Wprawdzie mamy więcej publikacji na ten temat, jednak rozmowa o seksie pozostaje kwestią wstydliwą i często pomijaną, szczególnie przez starsze pokolenia. A przecież miłość i seks to są różne zagadnienia, które dobrze jest umieć rozróżniać, aby uniknąć wielu nieporozumień i rozczarowań, szczególnie w związkach intymnych. Seks jest naturalnym popędem i jest potrzebny każdemu młodemu i zdrowemu czlowiekowi, tak jak sen czy jedzenie. Często zakazy kulturowo-religijne nie pomagają i młodzi ludzie (i czesem już nie tacy młodzi) wpadają w tarapaty.
Przede wszystkim młodzież za mało rozmawia na temat seksu z rodzicami, którym z kolei wydaje się, że dzisiaj szkoła i internet załatwią to za nich. To nie jest to samo. Młodzi ludzie mają wiele sprzecznych informacji, błędnych interpretacji seksu, dochodzi ogromna presja rówieśników, a zaufany rodzic może pomoc im lepiej w odpowiednim przygotowaniu do życia seksualnego. Oczywiście zakładając, że rodzic jest sam wyedukowany w tym zakresie. Jednakże spora część rodziców sygnalizuje w tych sprawach pewną nieumiejętność w kontaktach z własnymi dziećmi. Najważniejsze znaczenie ma tutaj jasny przekaz na temat milości, seksu oraz środków antykoncepcyjnych, adresowany do młodych ludzi; przekaz, który jest osadzony w ich potrzebach związanych z wiekiem oraz ich dążeniach życiowych.
W Kanadzie podobno aż 74 % sondowanych rodziców stwierdzilo, że rozmawia ze swoimi dziećmi na temat seksu. W Polsce Grupa Edukatorów Seksualnych “PONTON” przygotowała raport: “Skąd wiesz? Jak wygląda edukacja seksualna w polskich domach”. Celem kampanii było zebranie od osób między 13. a 35. rokiem życia informacji na temat tego, czy i w jaki sposób w ich domach poruszana była tematyka seksualności. Okazuje się, że 45 procent rodziców nigdy nie poruszało tematów związanych z “tymi sprawami”.
Oczywiście, najlepiej byłoby, gdyby ludzie byli monogamiczni, jednak tak nie jest. Natura rządzi się swoimi prawami. Przecież można czuć przywiązanie do długoletniegpo partnera, romantyczną miłość do kogoś innego, jednocześnie pożądając jeszcze kogoś innego. I udawanie, że to nie jest prawdą lub pozostawienie edukacji seksualnej na etapie pszczółek i ptaszków nie rozwiąże naszych kulturowych problemów. Myślę, że dobrze jest poznać bliżej własne ciało i umysł oraz zapoznać się z własną seksualnością oraz potrzebami i otwarcie o tym rozmawiać z rodzicami, a potem z naszymi partnerami.
Otwarta komunikacja oraz pozbawiona hipokryzji, edukacja w dziedzinie seksualności razem ze spójnym systemem wartości jest bardzo ważnym przygotowaniem młodych ludzi do życia oraz do budowy trwalszych i szczęśliwych związków i rodzin.
Co ciekawe, naukowcy, zajmujący się stosunkowo niedawno odkrytym hormonem „wierności”, potwierdzili, że posiadają go tylko nieliczni mężczyźni. Natomiast René Hurlemann, profesor z Bonn University w Niemczech, pociesza kobiety, że hormon oksytocyna podawana mężczyznom, zmniejsza zdecydowanie ich zainteresowanie atrakcyjnymi kobietami. A atrakcyjność kobiety, jak podaje Psychology Today (luty 2011) mierzy mózg podświadomy mężczyzny. Jednym z kryterium atrakcyjności jest dzień, w którym kobiety jajeczkują, innym – wcięta talia, która jest związana z prokreacją. Stąd też zwycięża zwykle młodość, a kobiety dojrzałe, jeśli tego nie wiedzą, zbyt mocno przeżywają brak zainteresowania ich ciałem ze strony mężów i wieloletnich partnerów. Związek to coś więcej niż tylko seks i zauroczenie. Dobry związek cementuje miłość, która dojrzewa razem z nami.
Taką miłość należy pielęgnować cały czas. Jak psycholog, John Goodman mądrze zauważył, że te związki są trwałe i szczęśliwe, w których króluje szacunek i wspólny system wartości. Jeśli, brakuje któregoś z tych dwóch elementów, ludzie się rozstają. Ja dodaję, że ważne są także szczera, otwarta komunikacja i empatia.
Ćwiczenie # 1
Przeanalizuj etapy: platoniczna miłość; seks; miłość i seks; seks i miłość, miłość bez seksu; miłość.
Może to być tylko przemyślenie lub własne doświadczenia.
Ćwiczenie # 2
Kogo nazwiesz miłością swojego życia? Jaka to osoba? Jak myślisz, co w niej Cię pociąga/pociągało świadomie i podświadomie? Czy przeżyłaś/przeżyłeś w życiu pasję?
Zadawaj pytania otwarte z otwartym sercem.
Za często traktujemy ludzi, których kochamy zbyt obojętnie. Zapominamy, jaką siłą może być jedno ciepłe słowo, uwaga, uśmiech i troska. Jakże często wsadzamy nosy w ekrany telewizora, laptopy i smartfony, zakładając, że nasi bliscy wiedzą, że są dla nas ważni. Dzień Walentynek tego nie załatwi; „śpieszmy sie ludzi kochać, bo tak szybko od nas odchodzą” – jak to pieknie ujął w swojej poezji, ksiądz Jan Twardowski.
Grażyna Grace Tallar, miedzynarodowy ekspert w dziedzinie inteligencji emocjonalnej i self -PR. eqtrainer.ca