Żużel
Żużel
Od razu przyznaje się, że jestem fanem Unii Leszno, wychowałem się 1.5 km od stadionu im. Smoczyka i od dziecka nasiąkłem tamtą atmsferą. To przecież utrudnia bycie neutralnym…
Ale nie tylko ja jestem taki. Czytam wypowiedzi różnych fachowców na łamach prasy czy mediów społecznościowych co również potwierdza, że trudno być obiektywnym. Nie wiem dlaczego ten żużel to taki emocjonalny pod kazdym względem sport. Ale jest jak jest.
Nie tak niedawno rozpoczął się nowy sezon żużlowy 2017, a już cała masa niespodzianek.
Chcialem rozpocząć od analizy składów poszczególnych zespołów polskiej PGE Ekstraligi, a szczególnie sytuacji „naszpikowania” zespołów gwiazdami, ale po trzech kolejkach ten pomysł diabli wzięli.
Teoretycznie potencjalny mistrz Polski Faluaz dostal baty, i to straszne, w Lesznie i już spora grupa, szczególnie leszczyniaków, widziała Unię na tronie mistrzowskim, a tu Sparta Wtrocław przyjechała i Unie najspokojniej ograła.
Żeby Sparcie w głowie się nie poprzewracało, to dostała ntychmiast baty od gorzowskiej Stali.
Z kolei zupełnie cienko przedzący Torun potraktował Unie baz żadnych ulg i przegrał u siebie tylko jednym punktem.
Toruń jest chwilowo czerwoną latarnią (przejechali już 4 kolejki bez punktów), ale na straty nie spisywałbym ich, bo tym sprcie wszystko jest możliwe.
Celowo nie wspominam całych nazw klubów, bo są moim zdaniem idiotyczne i zmieniają się jak tylko wiatr zawieje w dziedzinu sponsoringu.
Sporo nieszczęść przytrafilo się braci żużlowej.
Po ubiegłorocznym wypadku Darcy Warda, po którym zostal częściowo sparaliżowany tym razem przykry los nie oszczędził największego asa sportu żużlowego wszechczasów w Polsce – Tomasza Golloba.
Tomasz Gollob ścigał się w zawodach motocrossowych, kiedy usterka techniczna, niby błacha, spowodowała bardzo przykry wypadek.
Otóż gumowa rączka na kierownicy pękła, przez co, przy lądowaniu skoku na motorze Gollob uderzył klatką piersiową w kierownice, sttracił przytomność i nie był w stanie kontrolować upadku.
Skończyło się bardzo źle. Nasz czempion przeszedł kilka operacji i do dziasiaj nie ma czucia w dolnych kończynach.
Lekarze są ostrożni w wypowiedziach dotyczących przyszłości mistrza.
Dalej – Krzysztof Kasprzak upadł na torze w czasie ostatniego meczu gorzowskiej Stali i złamal obojczyk w tym samym miejscu po raz czwarty. Wydawałoby się – niewiarygodne!
Kibole żużla nie są święci, lez nie są chyba aż tak niezdyscyplinowani jak kibice piłkarscy. Mimo to – doszło do kolejneg zaskoczenia w Lesznie.
Po XIV wyścigu meczu PGE Ekstraligi Sparta Wrocław z Unia w Lesznie doszło do zamieszek na trybunach stadionu im. Alfreda Smoczyka. Walka ustała na ostatni piętnasty wyścig, ale tuż po nim znów rozgorzała bitwa na trybunach. Do starć doszło pomiędzy ochroną oraz fanami Fogo Unii zajmującymi sektor wydzielony dla najbardziej zagorzałych kibiców.
A potem – cos w rodzaju atmosfery w szatni po meczu pilkarskim. Nikt z pracowników ochrony nie chciał zdradzić o co poszło. „Bez komentarza, ja dopiero tu się zjawiłem” – zbywali pytajacych panowie w kaskach i z tarczami. Bardziej wylewni byli za to fani, którzy jednak nie zgadzali się ani na nagrywanie ani również na publikację swoich danych osobowych. „Przyszli i prowokowali. Chcieli nam zabrać flagę i wcinali się w nasz doping” – powiedział jeden z nich.
Chleba i igrzysk – w najlepszym tego słowa wydaniu.
Dobrze się dzieje w zakresie obiektów żużlowych.
We Wrocławiu na ten dzień otwarcia bieżącego sezonu czekano z utęsknieniem. Po dwóch sezonach tułaczki zespół wrócił już nie na Skansen Olimpijski, jak rozpadający się obiekt nazywano, lecz na Stadion Olimpijski. Odnowiony pod okiem konserwatora zabytków, efektowny i wypełniony kibicami po brzegi. Do tego ekipa Rafała Dobruckiego pokonała Toruń 51:39, czy zatem można chcieć czegoś więcej?
Dobrze się również dzieje wśród czołówki juniorskiej polskiego żużla.
Biegi juniorskie są bardzo zaciete in na wysokim poziomie technicznym.
Musi wiec cieszyc taka sytuacja nie tylko kibicow ale i selekcjnerow. W końcu, według starego trenerskiego powiedzenia jest tak: jaki junior-taki senior.
Można wiec patrzeć w przyszłość z optymizmem.