Literatura biznesowa
Literatura biznesowa
Osoby, które nigdy nic nie napisały poza wypracowaniami szkolnymi i które po raz pierwszy odkrywają, że książka może być skutecznym sposobem na kreowanie własnego profesjonalnego wizerunku, powinny zacząć pisanie od poradnika. Tym bardziej, iż poradnik może dotyczyć dowolnego tematu. Jestem przekonana, że zawsze znajdą się zainteresowani czytelnicy. Jedni będą chcieli poszerzyć swoją wiedzę, inni dowiedzieć się czegoś nowego.
Poradnik tworzy się najszybciej. Gwarantuję, że podczas realizacji pierwszego projektu odkryjemy więcej informacji o swoich możliwościach pisarskich, kreatywności i zainteresowaniach. Być może już w czasie pisania zainteresujemy się warsztatami pisarskimi oraz inną literaturą z tego działu. Dopiero mając za sobą to pierwsze praktyczne doświadczenie, powinniśmy próbować sił w innych gatunkach literackich. Natomiast ci, którzy układali sobie kiedyś w głowie, artykuł, wywiad, czy kryminał lub zaczynali coś tworzyć, powinni to kontynuować i ulepszać.
Poradniki zawsze będą cieszyły się popularnością, gdyż ludzie poszukują uporządkowanych informacji. Romanse i kryminały również, lecz moim zdaniem w najbliższych latach najbardziej poczytna będzie literatura faktu. Jest to współczesna literatura narracyjna o charakterze przede wszystkim dokumentalnym (częściowo zbeletryzowana), której głównym celem jest wiarygodna relacja o autentycznych wydarzeniach, stosująca relację reporterską lub pamiętnikarską, charakterystyczną dla powieści środowiskowej.[1]
Dużym powodzeniem cieszą się również książki specjalistyczne napisane przystępnym językiem oraz te które poruszają trudne i kontrowersyjne tematy.
Artykuły, wywiady, listy do redakcji
Wiele osób uważa, że napisanie książki jest dla nich za dużym przedsięwzięciem, ale mogą na przykład podjąć się pisania artykułów. Na artykuły jest ogromne zapotrzebowanie: dzienniki, tygodniki miesięczniki oraz pisma specjalistyczne nieustannie poszukują nowych tekstów. Wprawdzie konkurencja jest jeszcze większa niż na rynku księgarskim, trzeba jednak próbować. Jeśli uda nam się przebić i opublikować kilka artykułów, należy wówczas stworzyć swoją specjalizację i kontynuować temat. Mając pewną ilość publikacji, możemy je połączyć i wydać w przyszłości jako książkę.
Taki projekt zaczynamy od dokładnego zapoznania się z wybranym pismem, poruszaną tematyką, kulturą i stylem pisma. W celu poznania charakterystycznych cech czytelnika, należy przejrzeć wydania całego ostatniego roku i przeczytać od deski do deski ostatnich kilka numerów. To jest częsty błąd początkujących reporterów i dziennikarzy, którzy napiszą dobry artykuł i wysyłają go do nieznanych im pism. Potem okazuje się, że artykuł zostaje odrzucony, ale nie dlatego, że jest zły, ale dlatego, że nie jest spójny z tematyką danego czasopisma. Właściwie, nie powinno się pisać do prasy, której w rzeczywistości nie czytamy.
O czym pisać i gdzie? Pisać o tym, o czym nikt nie pisze, ale z finezją. Ważne jest przedstawienie tematu z kilku punktów widzenia. Główne punkty i konkluzja powinny być łatwe do uchwycenia oraz dobrze sformułowane. Jeśli nie chcemy, aby tłamszono i zmieniano nam styl, musimy unikać pisania do gazet. Tygodniki bardziej zachęcają pisarzy do rozwijania swojego charakterystycznego stylu. Gazety zmuszają pisarzy, żeby dostosowali się do ich firmowego stylu.
Po napisaniu artykułu należy odnaleźć nazwisko i imię redaktora, który decyduje o tym, czy nasz artykuł będzie wydrukowany. Wtedy piszemy do niego trzy akapity o naszej idei i wnioskach przedstawionych w naszym artykule. Jeśli wyślemy cały artykuł, redaktor może założyć, że chcemy go zamieścić nieodpłatnie. Redaktorzy pism otrzymują 25-50 propozycji każdego dnia, więc lubią streszczenia napisane krótko i konkretnie o zaletach proponowanego artykułu.
Dzisiaj ogromną część rynku prasowego stanowią pisma w wydaniu elektronicznym i od tych należy zacząć wysyłanie naszej oferty. Wiele z nich ma większą poczytność, niż periodyki drukowane. Nie znaczy to, że drukowane czasopisma przestaną istnieć. Myślę, że jeszcze jakiś czas będzie istniał rynek na dobre tygodniki czy miesięczniki, które możemy wrzucić do torby, czy zabrać ze sobą na plażę.
Cyfrowa literatura jednak różni się od słowa drukowanego. Na stronach www poza rzetelnym pisaniem, musimy zwracać uwagę na to, aby nasz tekst nie przekroczył 1000 słów, by miał przynajmniej trzydzieści kilka linków i zamieniony na clip video nie trwał dłużej niż dwie minuty. Do tego wszystko musi być przygotowane w dużo szybszym tempie, ponieważ świat reaguje natychmiast na wydarzenia i informacje z wielu źródeł. Często nie ma czasu na sczytania, czy poprawki sami musimy więc umieć nie tylko pisać, ale także być swoim redaktorem oraz mieć wyostrzone oko korektorskie.
Artykuły wymagają rzetelnego przedstawienia faktów. Nie można powoływać się na nieokreślonych ekspertów. Źródła i przypisy muszą być podane według wymaganych zasad dobrego dziennikarstwa. Po napisaniu artykułu należy go sczytać uważnie (jak korektor) i sprawdzić jeszcze raz, dane, liczby, daty, imiona i nazwiska, osoby, cytaty, publikacje, organizacje, tłumaczenia, notatki i przypisy. Oryginały zatrzymujemy dla siebie. Wysyłamy kopie.
Dobrą strategią jest pisanie do nowopowstałych pism – co roku wiele ich przybywa. Wcześniej jednak musimy poznać odpowiedzi na następujące pytania: jaka jest misja czasopisma i co ono obiecuje czytelnikom? Jak poważne jest pismo i nasz temat? Czy czytelnikiem będzie naukowiec, czy zwykły człowiek? Jakie będą słowa klucze? Artykuł musi być oryginalny, poruszać ważny temat dla czytelników danego pisma, pokazywać historię, sukces lub ekspertyzę w konkretnej dziedzinie. Najlepiej, napisany w stylu, przez który przebija się pasja autora.
Teksty elektroniczne muszą być krótkie, a ich poszczególne fragmenty wyróżnione graficznie. W sekundę czytelnik musi wiedzieć o czym będzie artykuł i dlaczego jest warty przeczytania. Im bardziej zwięzły, tym ma większą wartość. Poniżej kilka praktycznych uwag:
- Po zapoznaniu się z charakterem pisma zaplanuj mały spis treści.
- Tytuł i podtytuł musi zapowiadać temat.
- Najwyżej dwa akapity można przeznaczyć na wprowadzenie, które powinny być także streszczeniem całego artykułu.
- Sprawdź czy główna myśl jest interesująca dla czytelnika.
- Przy usuwaniu części tekstu sprawdź, czy jest zachowany logiczny przepływ idei.
- Jeśli wprowadzasz cytaty i odnośniki, nie zamieszczaj ich wiecej niż trzy.
- Nie powtarzaj tej samej idei innymi słowami. Usuń zbędne słowa.
- Zawsze zatrudnij profesjonalnego redaktora zanim wyślesz tekst do druku.
Często moi klienci zadają mi pytanie, czy powinni pisać za darmo. Tutaj odpowiedź nie jest taka prosta. Z jednej strony bycie publikowanym autorem buduje naszą markę oraz wzmacnia wiarygodność jako eksperta, ale z drugiej strony za trud, wiedzę i umiejętności powinniśmy być wynagradzani. Moja odpowiedź brzmi: tak, możemy kilka pierwszych artykułów zamieścić za darmo, dwa – trzy, nie więcej. W końcu jesteśmy profesjonalistami.
[1]“Słownik Encyklopedyczny – Język polski” Wydawnictwo Europa. Autorzy: Elżbieta Olinkiewicz, Katarzyna Radzymińska, Halina Styś. ISBN 83-87977-20-9. Rok wydania 1999.
Grażyna Grace Tallar – międzynarodowy ekspert w dziedzinie inteligencji emocjonalnej i Self-PR, coach, trener; eqtrainer.ca