Pomoc dla Ukrainy – wspólna akcja Radia 7 Toronto i tygodnika Wiadomości
Pomoc dla Ukrainy – wspólna akcja Radia 7 Toronto i tygodnika Wiadomości
Szanowni Państwo,
Wojna i wspólny wróg powinien nas zjednoczyć. Były momenty w naszej Polsko – Ukraińskiej historii, z których nikt nie jest dumny ale w obliczu tragedii i bezsensownej wojny powinniśmy działać razem. Polska społeczność, media, nawet politycy w Polsce w obliczu tak wielkiego nieszczęścia potrafili odłożyć antagonizmy na bok, by pomóc tym którzy potrzebują wsparcia. Z naszej kanadyjskiej perspektywy nie możemy pomóc wszystkim, ale możemy ofiarować konkretną pomoc konkretnym osobom.
Pisze Agnieszka Ważynska, która współpracuje z naszym Radiem 7 Toronto od wielu lat.
Mieszkam w Markach – niewielkim miasteczku oddalonym o 8 km od granicy Warszawy. To „ukraińskie miasto” od lat – niewiele bloków i setki domów, gdzie Ukraińcy wynajmują domy (np. 4 pokoje na 15 osób), czy basementy i tanie kwatery. Pracują w Warszawie, mieszkają w Markach (prawa strona Wisły jest tańsza) i pieniądze wysyłają rodzinom.
Teraz sytuacja się zmieniła. Mężczyźni wyjeżdżają z Marek na Ukrainę walczyć, a ich kwatery zajmują ich żony, matki i krewne – z dziećmi. Ludzie wokół mnie są cudowni – oddają własne łóżka uchodźcom. Marki to teraz miasto ukraińskich matek z dziećmi w różnym wieku.
Chciałabym poprosić Radio 7 abyście zgodzili się na zbiórkę funduszy by pomóc tym, którzy pozostali bez niczego. Za uzbierane pieniądze pojadę do hurtowni i zakupię pieluchy, zupki w słoiczkach, chusteczki, kaszki i mleko w proszku. To u nas gorąca potrzeba. Oczywiście organizacje humanitarne zbierają pieniądze, ale nim rozliczenia się przewalą i pomoc dotrze do konkretnych osób, miną tygodnie. Wiadomości z naszego mareckiego sztabu pomocowego są takie, że pomoc dla dzieci potrzebna jest ASAP.
Oczywiście każdy cent zostanie rozliczony. Opublikuję na FB invoices za zakupy i zdjęcia obdarowanych. Polonia poczuje, że pomogła konkretnym osobom, nie anonimowym uchodźcom. Choć każdy jest ważny. Jest taka potrzeba i proszę, abyście wyrazili zgodę na szybką zbiórkę donacji.
Jakakolwiek pomoc to już będzie cud – tak powiedziała Agnieszka z Marek. Z góry dziękuję za wspólną akcję pomocy.
Ja uważam, że jesteśmy świadkami najbardziej dramatycznego momentu we współczesnej historii i nawet taka kropla w morzu potrzeb, da nam poczucie, że nie jesteśmy obojętni, nie tylko na los uchodzców z Ukrainy, ale również na los Świata. Wiem, że Państwo to zrozumiecie!
Zresztą jestem też przekonany, że wielu z uchodźców wcześniej czy poźniej trafi do Kanady i będą często oni naszymi sąsiadami.
Maciek Czapliński
PS. Wszystkie donacje są absolutnie dobrowolne i całość zebranych środków będzie przekazana na pomoc w Markach, bez potrąceń, a wydatki zostaną udukumentowane i rozliczone.
Link do donacji: fundrazr.com/f1xZR5