Wypadnięty dysk – co należy robić?
Wypadnięty dysk – co należy robić?
W naszym kręgosłupie znajdują się 23 dyski międzykręgowe. Amortyzują one wstrząsy podczas chodzenia. Co się dzieje, gdy dochodzi do uszkodzenia dysku, co potocznie nazywamy wypadniętym dyskiem, a w języku medycznym przepukliną dyskową?
Najczęściej jest to przeszywający paraliżujący ból pleców promieniujący do pośladka lub nogi, któremu towarzyszy drętwienie kończyny dolnej, gdy uszkodzony dysk jest w okolicy lędźwiowej. Natomiast przepuklina w okolicy szyjnej manifestuje się bólem szyi promieniującym do ręki.
Około 40% osób dowiaduje się o przepuklinie przypadkowo, gdy lekarz zaleci im MRI z powodu przewlekłych nawracających bólów pleców.
Najczęstszą przyczyną przepukliny jest dźwiganie, ale czasami może to być przewlekłe przeciążenie kręgosłupa na przykład zła postawa u osób pracujących w biurze.
Jeśli mamy objawy wypadniętego dysku to powinniśmy niezwłocznie zgłosić się do lekarza i doświadczonego fizjoterapeuty.

W wyniku urazu dysk może się przesunąć w różnych kierunkach. Na ilustracji widzimy tylno-boczne wybrzuszenie. Odpowiednio wyszkolony na kursach podyplomowych fizjoterapeuta na podstawie specjalistycznych testów potrafi ocenić kierunek wysunięcia krążka międzykręgowego. Do zmniejszenia stanu zapalnego powstałego w wyniku tego urazu fizjoterapeuta używa prądów interferencyjnych, laseroterapię i ultradźwięki. W późniejszej fazie leczenia możemy wykorzystać stół do dekompresji kręgosłupa, który powoduje powiększenie otworów miedzykręgowych (patrz ilustracja), co zmniejsza ucisk na nerwy rdzeniowe i ból stopniowo ustępuje.
Lekarz skieruje pacjenta na MRI, co potwierdzi diagnozę.
Natomiast fizjoterapeuta powinien zlecić zestaw odpowiednich ćwiczeń, które stopniowo przesuną dysk na fizjologiczne miejsce, co odciąży uciśnięty nerw. To spowoduje zmniejszenie bólu i rozluźnienie mięśni. Dlatego warto udać się do doświadczonego fizjoterapeuty, a nie leczyć się samemu, ponieważ źle dobrane ćwiczenia mogą pogłębić przepuklinę i pogorszyć dolegliwości. Taką nieinwazyjną terapię powinniśmy kontynuować nawet przez kilka miesięcy, gdyż zabieg operacyjny zawsze wiąże się z ryzykiem różnych powikłań. Obecnie tylko u około 3% pacjentów z wysuniętym dyskiem wykonuje się chirurgiczne usunięcie zniszczonego fragmentu dysku. Najczęstszym wskazaniem jest przejściowy niedowład stopy (tzw. stopa opadająca). Jeśli zabieg jest wykonany za późno, to paraliż jest nieodwracalny. U każdego z nas z wiekiem dochodzi do degeneracji dysków, gdyż tracą swoją elastyczność i sprężystość podobnie jak nasza skóra. Aby uniknąć tych problemów, ciężkie przedmioty należy dźwigać we właściwy sposób.
W przeciwnym wypadku dochodzi do nadmiernego przeciążenia mięśni i dysków, co manifestuje się silnym bólem pleców, który może pojawić się od razu, a czasami dopiero po kilku dniach. Pamiętajmy, gdy dźwigamy coś ciężkiego, powinnyśmy kucnąć i dźwigać ze zgiętych nóg.